Zawsze zazdrościłam mojej przyjaciółce pięknych, mięsistych swetrów. Jej mama jest w stanie zrobić każdy model, jaki tylko Kasia sobie wymarzy. Ja na drutach potrafię stworzyć co najwyżej szalik i czapkę. Dlatego wełnianych swetrów szukam głównie w seconhandach. Sieciówki w tym rankingu odpadają w przedbiegach. Nie licząc działów premium, akryl niczym trup – ściele się gęsto. Moja dzisiejsza stylizacja to typowy, zimowy zwyklak, w którym pierwsze skrzypce gra właśnie wełniany sweter wyszperany w lumpeksie.
Sweater/sweater – secondhand
Spodnie/pants – Moodo
Torebka/bag – Guess, Answear.com
Buty/shoes – Reserved
Wełniany płaszcz/coat – H&M Premium
Zdjęcia: Paulina Kalbarczyk
Postprodukcja: Paulina Rudnicka
Ewa Macherowska
Fantastyczny jest ten sweter 🙂
kapuczina
Dzięki!
Gosia z Brytyjka.pl
Świetna torebka, bardzo ciekawa obręcz 😉
kapuczina
Też lubię jej minimalistyczny kształt 🙂
Ekscentryczny Blog
Też najczęściej szukam wełnianych swetrów w second handach. Można dzięki temu sporo zaoszczędzić, a później zainwestować w kolejny ciuch. 🙂
kapuczina
To prawda, nie wspominając o tym, że poza secondhandami, wełnianych swetrów w rozsądnej cenie jest jak na lekarstwo.
Milena
Niby zwyklak, a jednak ma coś w sobie 😀 To taki zestaw, który jednoznacznie kojarzy się ze śnieżną zimą, którą spędza się na kanapie, z kubkiem kakao i dobrą książką 🙂 Super!
kapuczina
Coś w tym jest!
Marysia
Super zestaw w second handach często można znaleźć coś fajnego.
kapuczina
Mam wrażenie, że coraz trudniej o perełki. Ale warto szperać!