STYLOWE DZIEWCZYNY
Tym postem rozpoczynam nowy cykl na blogu, w którym występuję w roli stylistki i fotografa. Nie zobaczycie mnie więc na zdjęciach, jak to zwykle bywa. Ubierać siebie to jedno, ale stylizować inną kobietę, to zupełnie co innego… Po to właśnie jest Kapuczina. To duże uogólnienie, ale często odnoszę wrażenie, że stylizacje, które oglądam w sieci są dobre wyłącznie na sesję zdjęciową albo event. Misterna fryzura dopracowywana przez 1,5 h i makijaż, którego wykonanie trwa drugie tyle. Dziewczyny są naturalnie piękne, mają super talię i chude nogi. Owszem, blogerki, jakie znam – ze mną włącznie – mają to w małym paluszku. Przygotowują zestawy w ekspresowym tempie i wiedzą, jak ustawić się podczas sesji, żeby korzystnie wypaść. Ale wymaga to wprawy!
W cyklu STYLOWE DZIEWCZYNY chcę Wam pokazać sposoby na praktyczne i efektowne zestawy na co dzień – do pracy, domu, na spotkania z przyjaciółmi czy imprezę. W jaki sposób łączyć trendy, nie wyglądając przy tym, jak ofiara mody. Przedstawię także sprawdzone tricki stylizacyjne, które bez problemu wdrożycie u siebie. W projekcie biorą udział dziewczyny o kobiecych i przede wszystkich różnych kształtach. Zależało mi, by nie były to modelki, które na co dzień występują przed obiektywem, ale osoby, dla których będzie to nowe, ciekawe doświadczenie. I pamiątka w postaci zdjęć!
Na pierwszy ogień idzie Kasia. Przywitajcie ją uściskami, serduszkami w komentarzach i innymi wspaniałościami, które przyjdą Wam do głowy! Wszystkie ubrania i dodatki pochodzą z jej albo mojej szafy, ale pod każdą stylizacją znajdziecie podobne rzeczy dostępne w sklepach online. Na tapetę wzięłyśmy styl romantyczny. U Kasi w szafie znalazłam kilka egzemplarzy ubrań, które wpisują się w ten, bądź co bądź, dość trudny trend. A że jest blondynką, bardzo łatwo o przesłodzony efekt. W dzisiejszym poście pokażę, jak tego uniknąć!
Haftowane kwiaty
Haftowane kwiaty i rękawy w kształcie dzwonów, czyli styl romantyczny w czystym wydaniu. Jeśli dołożymy do tego loki, robi się naprawdę słodko. Jak złagodzić ten efekt? Po pierwsze, nieco rozplątując loki i przerzucając włosy na jedną stronę – u Kasi nie było to trudne, bo jej ciężkie, długie kosmyki prostują się same zaledwie w 10 minut. Po drugie – dodając cięższy materiał na dole. W tym przypadku jeans, który doskonale koresponduje z matową (chyba lnianą) górą. Wprawdzie spodnie wyglądają tu bardziej jak boyfriendy, lecz jest to klasyczny model mommy jeans. Naczytałam i nasłuchałam się wielu bzdurnych poradników mówiących o tym, że mommy jeans jest fasonem zarezerwowanym wyłącznie dla szczupłych dziewczyn. Może nie widać tego na zdjęciach, ale Kasia ma dość szerokie biodra, a wygląda w nich obłędnie. Proporcje są zachowane!
Bluzka – Zara, spodnie – Bershka, buty – Wojas, kolczyki – Parfois
Koronka
Koronka może być urokliwa, ale równie dobrze tandetna i przesłodzona. Ja chciałam pokazać ją w luźniejszej, casualowej, nieco ekstrawaganckiej odsłonie. Wybrałam najbardziej romantyczny model bluzki z szafy Kasi – biały, ze stójką i wstążkami przy rękawach. Połączyłam go z jeansowym, czarnym kombinezonem, który dominuje w tej stylizacji. Do tego detale w postaci czerwonych ust i szpilek oraz stylowych czarnych oprawek typu aviator.
Okulary – Muscat, bluzka – Stradivarius, buty – Lasocki, ogrodniczki – H&M
Falbany & czerwień
Falbany i przeskalowane rękawy to trend, który obserwowaliśmy przez całą zimę. Będzie też obecny tego lata, więc nie odkładajcie na bok swoich falbaniastych rzeczy. Projektanci bardzo często proponują je nam w swoich kolekcjach, ale dotąd raczej w dziewczęcej formie. Zwiększając swój rozmiar do XXL, falbany nabrały modowego sznytu. Bluzka, którą Kasia ma na sobie, jest w rzeczywistości sukienką. Dobrałam do niej spódnicę z zakładkami, żeby po pierwsze – trochę zrównoważyć proporcje, po drugie – uniknąć efektu „wystroiła się jak stróż w Boże Ciało”. Przy blond włosach, mini (nawet z zabudowanym dekoltem) i obcasach, bardzo łatwo o „pańciowaty” efekt.
Sukienka – H&M, spódnica – Zara, buty – Wojas, kolczyki – H&M
Napiszcie, co sądzicie o tym cyklu! Jeśli są tematy, o których chcielibyście przeczytać w kolejnych poradnikach tego typu, koniecznie dajcie znać w komentarzach 🙂
michel
W czarnym T shirt i szarej bluzce najlepiej.
Marta Moś
Wow, super pomysł z tym cyklem. Fajnie by było wziąc udział w tym projekcie!
TynkaaBlog
świetny pomysł na cykl, ale nie jestem fanka trendów dlatego Kasia najbardziej podoba mi się w prostym wydaniu, choć trzeba przyznać że czerwony bardzo do Kasi pasuje 🙂
kapuczina
Zgadzam się! Czerwony podbija urodę Kasi 😉
Karola22
Wszystkie trzy stylizacja są super. Kasia wygląda w Twoich stylizacjach jak modelka!!!!!!
fashion&makeup
uwielbiam ten styl:) piękne stylizacje;)
asterienne
Bardzo inteligentnie zaprojektowane stylówy. Pozdroksy dla ciebie i Kasi!
Anonim
Hm.. średnio fajne.
Gwiazda
Ostatnia stylówka naj!
Luxusowi.pl
W roli stylistki i fotografa radzisz sobie znakomicie :). Bardzo podobają nam się wszystkie te stylizacje, szczególnie ta z czerwoną bluzką. Serdecznie pozdrawiamy i zapraszamy!
Jeanette
Dobrze wiedzieć, że potrafisz stylizować nie tylko siebie. Kasia wygląda pięknie!
kapuczina
Robię, co mogę 😉 Dziękujemy 🙂
Bartosz
Chyba najbardziej podoba mi się 1 i 3 stylizacja.
Wierna czytelniczka
A jest szansa, że wystylizujesz też swoje czytelniczki? Jakiś konkurs?
kapuczina
Są takie plany, ale na razie nie przesądzam 😉
http://fajne-buty.com.pl/
Jako stylistka radzisz sobie tak samo, jak w roli blogerki = świetnie!
Jagoda
Wszystkie 3 propozycje są świetne! 😉 a modelka bardzo ładna 😉
Obserwujemy? zacznij i daj znać u mnie 😉
http://www.jagglam.blogspot.com