Przewodnika po Kaszubach ciąg dalszy. Ostatnio przedstawiałam Wam propozycje najlepszych restauracji w regionie, a dziś zabiorę Was do salonów spa i wellness nad morzem i nie tylko. Jeśli potrzebujecie wypocząć i naładować baterie, teraz jest najlepszy moment. Pogoda jesienią i zimą nie rozpieszcza, więc to dobry czas, by zaszyć się choć na weekend w hotelu, odprężyć i wygrzać w spa. Tym bardziej, że o tej porze roku turystów jest znacznie mniej, więc można liczyć na większy komfort.
Hotel Wieniawa – Wieniawa SPA & Wellness
Hotel Wieniawa znajduje się godzinę drogi od Gdańska, w Rekowie Górnym. To piękny, przebudowany zespół pałacowo-dworski. Część spa i wellness znajduje się w innym budynku niż ta hotelowa. Za sprawą przeszklonej ściany i sufitu, spędzając czas na basenie, możemy cieszyć oczy widokiem otaczającej nas natury. Jesienią jest tam wyjątkowo malowniczo.
Wystarczy przejść korytarzem, żeby dotrzeć do strefy ciszy, w której znajdują się również sauna sucha oraz łaźnia parowa. Tam też odbywają się rytuały saunowe, a wśród nich zabiegi orzeźwiająco-nawilżające, oczyszczająco-pobudzające, inhalacyjne, wspomagające odchudzanie. Skierowane są zarówno do kobiet, jak i do mężczyzn. Wieloma z nich można cieszyć się we dwoje.
Jeśli chodzi o zabiegi spa, możemy oczywiście skorzystać z różnych masaży, pielęgnacji ciała oraz twarzy. Ciekawą i dość niespotykaną propozycją są kąpiele w winie, mleku albo piwie. Jeśli zależy Wam na ujędrnieniu ciała, warto rozważyć dermomasaż, czyli połączenie masażu mechanicznego z podciśnieniem. Zabieg działa na skórę i podskórną tkankę tłuszczową, rozbijając komórki tłuszczowe, likwidując cellulit i modelując sylwetkę.
Z kolei zabieg, na którym ja byłam, to masaż olejem z rokitnika (220 zł) poprzedzony dokładnym peelingiem całego ciała. Rytuał trwa 50 minut. Ma działanie antyoksydacyjne, poprawia koloryt skóry, nadając jej piękny, złocisty odcień. Zapach oleju z rokitnika przypomina cytrynę. Na mnie zadziałał orzeźwiająco i pobudził moje zmysły na resztę dnia.
Dolina Charlotty – Spa Bali Hai
Teraz przenosimy się nieco dalej, do Doliny Charlotty. Ten wpis skupia się na strefach spa i wellness, ale nie mogę nie wspomnieć o najciekawszej atrakcji, którą oferuje ten obiekt, a są nią zwierzaki. Na terenie Doliny Charlotty znajduje się całkiem spore zoo. Odbywają się tam też pokazy z udziałem fok – karmienie, podczas którego te niezwykłe zwierzęta bawią się i wykonują różne sztuczki. Rozpływam się na samo wspomnienie o tym.
Przejdźmy jednak do meritum. Goście hotelu mogą nieodpłatnie korzystać ze strefy mokrej, czyli basenów, saun i jacuzzi. Tutaj, podobnie jak w Hotelu Wieniawa, mamy basen z wielkimi oknami, wychodzącymi na tereny zielone. Piętro wyżej znajduje się sala fitness, czyli idealna opcja dla aktywnych. Jeśli zaś wolicie wygrzać się w saunie, możecie skorzystać z kilku opcji: sauny suchej, parowej, sauny z aromaterapią i błotnej. Pierwszy raz spotkałam się z tym, że w pomieszczeniach były tak duże okna, również z widokiem na zieleń. To doskonałe rozwiązanie dla osób, które czują się w saunach nieco klaustrofobicznie.
W Spa Bali Hai jest aż 14 gabinetów kosmetycznych, a także wspaniały pokój relaksacyjny, którego wystrój nawiązuje do indonezyjskiej wyspy Bali. Podczas swojej wizyty skorzystałam z masażu balijskiego, którego stałam się wielką fanką. Dla przypomnienia napiszę tylko, że jest to bardzo intensywny i głęboki, holistyczny rytuał, połączenie akupresury, aromaterapii, refleksologii i ajurwedy. Podczas sesji terapeutka wykorzystuje takie techniki, jak gładzenie, rozcieranie, ugniatanie czy rozciąganie. Celem masażu balijskiego jest przede wszystkim usprawnienie przepływu krwi oraz limfy w organizmie. Zabieg ten nie tylko relaksuje, ale też zmniejsza bóle mięśniowe. Uwielbiam ten rodzaj masażu, bo obok kobido oraz masażu tajskiego, to jedna z nielicznych praktyk, która pomaga mi w walce z migrenami.
Co oprócz masaży? W Spa Bali Hai macie szeroki wybór rytuałów pielęgnacyjnych twarzy, w tym wspomniane wcześniej kobido, zabiegi typu mikrodermabrazja czy peeling kawitacyjny, rytuały ujędrniające, rewitalizujące czy relaksacyjne dla ciała, zabiegi dedykowane dla mężczyzn, młodzieży oraz dzieci – te ostatnie z użyciem czekolady!
Royal Baltic – Centrum Spa & Wellness
Hotel Royal Baltic mieści się w Ustce, tuż przy plaży. Jeśli będziecie mieć szczęście, od wejścia przywita Was Lucjan, hotelowy kot. Lucjan lubi też spędzać czas na leżankach w strefie relaksu w spa. Kociak najpierw wpadał do Royal Baltic i był dokarmiany przez pracowników, by ostatecznie tam zamieszkać w iście królewskich warunkach. Jak zapewne wiecie, uwielbiam wszystkie miejsca przyjazne zwierzakom, więc mimo mojej alergii na kociaki, obecność Lucjana uznaję za dodatkowy atut tego miejsca.
Centrum spa w hotelu Royal Baltic podzielono na dwie strefy. W części Royal na gości czekają basen, jacuzzi i sauny. Poza basenem głównym z przeciwprądem i masażem karku jest tam również płytki brodzik dla dzieci. My jak zwykle spędziliśmy najwięcej czasu w jacuzzi, wokół którego rozmieszczono sauny: suchą z koloroterapią, bio-saunę z zorzą polarną oraz łaźnię parową z aromaterapią i koloroterapią.
Zabiegi odbywają się w strefie Abu Dabi. Pokoje mają orientalne, bogato zdobione wnętrza. Tam też znajduje się strefa relaksu, czyli specjalne pomieszczenie o wystroju niczym z baśni, w którym goście odprężają się po zabiegach.
Tym razem wybrałam zabieg ujędrniający na twarz, a właściwie wybrała go terapeutka po uprzednim zbadaniu nawilżenia mojej skóry, które wynosiło od 55 do 65%, czyli idealnie. Nigdy wcześniej nie osiągnęłam tak dobrego wyniku. Padło więc na zabieg o nazwie „złote ujędrnienie” (220 zł), który przywraca blask skórze i wyrównuje jej koloryt. Zaczyna się od demakijażu twarzy wodą różaną oraz peelingu enzymatyczno-mechanicznego. Na twarz, szyję oraz dekolt ruchami wklepującymi podawana jest ampułka „piękności i blasku”, a następnie wykonywany jest masaż kremem modelującym z żeńszeniem, który silnie odżywia i nadaje skórze jędrność. Maska bankietowa anti-age ma działanie odbudowujące i wygładzające. Dwa ostatnie kroki to krem liposomowy na okolice oczu dla skóry wrażliwej oraz krem nawilżający anti-age. Pielęgnacja wykonywana jest z pomocą francuskich kosmetyków marki Academie. Skóra po zabiegu nabiera blasku.
Całą ofertę spa oczywiście możecie znaleźć na stronie. Znajdziecie tam niezwykłe rytuały pielęgnacyjne: twarzy, dłoni i stóp oraz całego ciała. Dla osób, które pragną się odstresować przygotowano aromaterapię. W przypadku zabiegów na ciało warto skorzystać również z kapsuły spa. To leżanka z masażem wibracyjnym, koloroterapią i muzyka relaksacyjną.
Każdy z nas oczekuje od takich miejsc czegoś innego. Jedni lubią aktywny wypoczynek na basenie, inni – tak jak ja – wolą poleżeć w jacuzzi albo saunie. Podobnie sprawa wygląda w przypadku zabiegów. Część z nich ma na celu nas odprężyć i zregenerować, inne zaś – poprawić wygląd. Przewodniki po spa w Gdańsku, Sopocie oraz regionie, z pewnością pomogą znaleźć ofertę skrojoną idealnie pod Wasze potrzeby.
Więcej inspiracji znajdziecie na https://pomorskie-prestige.eu/.
Post powstał we współpracy z Pomorską Regionalną Organizacją Turystyczną.
Karina
Bardzo zachęcające zdjęcia ❤️ Zapisuje na później.
Dagmara
Wygląda szalenie zachęcająco i sądząc z opisu – nie będzie uczucia zawodu po dotarciu na miejsce.
malinka
ja to nawet w jednym spa nie byłam, a ty tu widzę cały rajd zrobiłaś 😛 chętnie bym się wybrała na jakiś masaż, kąpiele w jacuzzi, czy coś z aromaterapii. na razie musi mi starczyć w domu wanna, kule do kąpieli, malinowy peeling cukrowy i owocowy balsam do ciała 😛
Anita
Jeszcze nigdy nie byłam w spa. Trochę ceny odstraszają. Ale wszystko przede mna
róża
też nie byłam nigdy w spa ze względu na cenę. robię sobie jednie spa w domu 😀 mam wygodną wannę, mnóstwo świec w zestawach i wosków, pachnące kosmetyki, więc przynajmniej umilę sobie kąpiel, a potem mogę wskoczyć
Riwiera Turecka
Taki wyjazd zawsze dobrze robi i jest potrzebny każdemu. Na dłuższy wypad polecamy cieplejsze miejsca, jak Riwiera Turecka, gdzie słońce dodaje nam endorfin. Kaszuby też mają swój urok, Polska to kraj bardzo różnorodny i ciekawy turystycznie.
Kitty
Juz wiem gdzie pojade na swoje urodziny <3 Co za magiczne, a co najważniejsze! Przyjazne kotom wnętrze!