Ramoneska secondhand

ramoneska secondhand

Dzisiejszy post mogłabym rozpocząć dokładnie tymi samymi słowami, co poprzednio: piękną mamy jesień tej wiosny! Mom jeans, sweter z golfem, a zamiast marynarki ramoneska z seconhandu – to moja wersja zwyklaka, w którym śmigam po mieście, gdy pogoda płata nam figle. Uwielbiam butelkową zieleń, ale na próżno szukać jej w sieciówkach. Tym większe było moje zdziwienie, gdy trafiłam na zieloną ramoneskę w secondhandzie. Jestem przekonana, że będzie mi towarzyszyć całą wiosnę!

ramoneska secondhand
ramoneska secondhand
ramoneska secondhand
ramoneska secondhand
torebka na kole i apaszka
ramoneska secondhand las sopot
ramoneska secondhand las sopot
stylizacja blog modowy ramoneska secondhand

Ramoneska/jacket – secondhand
Golf/sweater – secondhand
Spodnie/mom jeans – Bershka
Botki/shoes – Solo Femme
Torebka/bag – Guess
Kolczyki/earrings – Medicine


Zdjęcia: Piotr Rudzki
Postprodukcja: Paulina Rudnicka
Miejsce sesji: kawiarnia Las


 

Comments

  1. Michał Odpowiedz

    Od stóp do głów(głowy, szt I) wyglądasz pięknie i z klasą.

  2. Doganiam Motyle Odpowiedz

    Jest świetna, widziałam podobne w tym kolorze w sieciówkach 😉

  3. Sara Konarska Odpowiedz

    Czasami właśnie w secondhandach można znaleźć takie perełki, których nigdzie w innym miejscu się nie widuje – właśnie za to tak bardzo lubię takie miejsca! Naprawdę ciekawą sztukę udało Ci się upolować 🙂

  4. KajkaM Odpowiedz

    Wyglądasz znakomicie! Ja z ramoneskami mam tak, że mam dwie ale noszę zazwyczaj tą z Unisono. Jakoś tak się zawsze składa, że mi do wszystkich stylizacji pasuje. Niestety druga wisi w szafie :-/

    • kapuczina Odpowiedz

      Dziękuję 🙂
      Wiadomo, mamy swoich ulubieńców 🙂

  5. Joanna Bronicka Odpowiedz

    Ja nie wiem, jak Wy się odnajdujecie w secondhandach, ja nigdy nie mam szczęścia, aby coś sensownego znaleźć… 🙁

    • kapuczina Odpowiedz

      Cierpliwości! 🙂
      Odezwała się ta, która nie ma jej za grosz 😛

  6. Monia Odpowiedz

    Prześliczny zestaw! Ta ramoneska ma tak piękny kolor, że nie mogę się na nią napatrzeć <3 Ale popatrz, butelkowa zieleń w kawiarni Las… wszystko zgrało się idealnie 😀
    Pozdrawiam!

  7. Dorota Odpowiedz

    Rany, ja polowałam na ramoneskę w butelkowej zieleni i właśnie w żadnej sieciówce jej nie widziałam, a tu proszę…

    • kapuczina Odpowiedz

      Trafiła mi się, jak ślepej kurze ziarno hahaha

  8. Suzana Odpowiedz

    Ramoneka bardzo udana i sama chętnie bym w podobnej chodziła. Lubie taki sportowy i luźny styl, Zazdroszczę łupu. Czasami lubię wybrać sie do sklepów z używana odzieżą ale nie mam szczęścia. W przeszłości zdarzyło mi sie upolować coś porządnego, jednak w ostatnim czasie mam wrażenie,że jest coraz mniej ciekawych ubrań ( może po prostu w moim mieście). Tak więc wybieram ciuszki z promocji ale ze sklepów z nowymi ubraniami.

    Zwróciłam rownież uwage na torebkę. Mam kilka torebek tej firmy i jestem z nich zadowolona. Bardzo dobrze się noszą.

    • kapuczina Odpowiedz

      To prawda, w second handach coraz ciężej o rzeczy niesieciówkowe.

  9. koszyk piknikowy Odpowiedz

    świetna stylówka

  10. Grażyna Odpowiedz

    Bardzo podoba mi się Twój styl, a ramoneska którą pokazałaś faktycznie jest fantastyczna! Czekam na więcej wpisów.

  11. ELEGANCKI Odpowiedz

    bardzo pięknie wyszłaś 🙂

  12. Style Odpowiedz

    Jak Pani tak dobrze dobrała ubrania na każdą okazję wpadki? Musiała być pani profesjonalna nie? 🙂

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.