Dres nie jedno ma imię – historia, przeznaczenie, stylizacje

Od kilku miesięcy wiele z nas pracuje z domu. Ołówkowe spódnice zamieniłyście na wygodne dresy. Rozumiem to! Zrobiłam to samo, choć w moim przypadku nie była to ołówkowa spódnica, a raczej sukienki i jeansy. Dres to element garderoby, który przeszedł ogromną ewolucję swojego wyglądu i – jak łatwo obecnie zauważyć – funkcji.

HISTORIA DRESU – JAK TO SIĘ ZACZĘŁO?

Produkcja dresów rozpoczęła się niespełna 100 lat temu, bo około 1920 roku. Pionierami w tej dziedzinie są francuska marka Le Coq Sportif i amerykańska – Russell Manufacturing Co. Firma Le Coq Sportif została założona w 1882 roku przez Emile Camuseta. Ma w swoim logo koguta galicyjskiego, który jest symbolem Francji. Początkowo firma szyła głównie rajstopy i skarpetki, ale za namową córki założyciela po prawie 40 latach działalności zaczęto produkować ubrania sportowe. Asortyment ten był kierowany głównie do atletów (sama nazwa marki może być tłumaczona jako „Kogut Atletyczny”), którzy dotychczas ćwiczyli w grubych, wełnianych strojach. Z czasem marka Le Coq Sportif stawała się coraz bardziej popularna i została oficjalnym dostawcą wielu francuskich i brytyjskich federacji sportowych.

Marka Russell Manufacturing Co. zostala założona przez Benjamina Russella w Stanach Zjednoczonych w 1902 roku. Dziś występuje pod nazwą Russell Athletic i podlega pod koncern Fruit of the Loom. W 1920 roku firma zaczęła szyć znane nam do dziś szare bawełniane bluzy. 5 lat później miała w swojej ofercie pełną gamę męskich elementów strojów do ćwiczeń (damskie zaczęły być produkowane dopiero po 1938 roku), a w latach 60. była najprężniej działającym amerykańskim zaopatrzeniowcem ubrań dla sportowców.

 Le Coq Sportif i Russell Manufacturing Co historia dresu

LATA 70. I FILM „ROCKY”

Przez lata ubrania sportowe były używane głównie do ćwiczeń. W modzie codziennej zaczęły się pojawiać dopiero w latach 70. Do popularyzacji dresów przyczyniły się produkcje filmowe, np. „Rocky”. Pamiętacie słynną scenę biegu po schodach prowadzących do filadelfijskiego Muzeum Sztuki? Sylvester Stallone miał na sobie zwykły szary dres i czarne Conversy. Dziś nie wyobrażamy sobie joggingu w Conversach, co pokazuje jak zmienia się funkcja sportowych strojów i akcesoriów.

Rocky scena na schodach szary dres

ORTALIONOWE LATA 80.

Dekadę po „Rocky’m” dresy przeżywały swoje 5 minut. A może nawet więcej niż 5! Wszystko to zasługa raperów i domowego fitnessu, który cieszył się w tym okresie olbrzymią popularnością. Grupa Run-D.M.C chętnie wybierała dresy Adidasa, co sprawiło, że komplet z trzema paskami po bokach stał się obiektem westchnień wielu młodych osób. Ten trudno dostępny towar z Zachodu stał się pożywką dla wielkiego rynku podróbek. Osoby, których nie stać było na modne dresy Adidasa, wybierały zazwyczaj ich tańsze, bazarowe odpowiedniki.

Run-D.M.C

W tym czasie kobiety ćwiczyły głownie w domu, korzystając z nagrań z aerobikiem Jane Fondy, która występowała w charakterystycznych jaskrawych outfitach, przypominający trochę strój kąpielowy. Pojawiały się też akcesoria, takie jak frotki czy ocieplacze na kostki. Kobiety nie kopiowały tych strojów 1 do 1. Wybierały raczej poszczególne elementy, które potem wykorzystywały w codziennych lookach.


Kiedy myślimy o latach 80., jednym z pierwszych skojarzeń jest ortalion. Jest to materiał, który łatwo się farbuje, jest tani i zdecydowanie nieprzewiewny. Szerokie bluzy i spodnie ortalionowe występowały niemal w każdej kombinacji kolorystycznej i były uzupełniane równie kolorowymi makijażami czy natapirowanymi włosami.

lata 80. ortalion Jane Fonda

OD MIŁOŚCI DO NIENAWIŚCI – KRYZYS DRESÓW W LATACH 90.

W latach 90. dresy przeżyły swój kryzys. Zaczęły się kojarzyć głownie z „dresiarzami” z PRL-owskich blokowisk. Ten element garderoby został owiany złą sławą i nic nie wskazywało, by ta tendencja miała się w przyszłości odwrócić.

LATA 90. – JEDNAK MIŁOŚĆ?

Nic bardziej mylnego. Wystarczyło zaledwie kilka lat, by w połowie lat 90. dresy na nowo powróciły do łask za sprawą amerykańskich gwiazd, które nosiły je wtedy w formie uniformów. Mel C z zespołu Spice Girls znana jako Sporty Spice wybierała zestawy składające się ze spodni Adidasa, modnych aktualnie ugly sneakers Nike i krótkich topów odsłaniających brzuch. Jako że girlsband był znany na całym świecie, wiele fanek starało się naśladować stylizacje swoich idolek.

Mel C stylizacja

Potem przyszła kolej na welurowe dresy. Ten trend lansowało wiele gwiazd światowej sławy, takich jak: Kim Kardashian, Britney Spears czy Paris Hilton. Różowe dresy Juicy Couture, topy odsłaniające brzuch i szpilki to strój, który już zawsze będzie nam przypominać o Paris Hilton.

Paris Hilton różowy dres

DRES WSPÓŁCZEŚNIE – HOME OFFICE

Obecnie dres występuje w wielu fasonach, jednak najbardziej podstawowymi są dresy z cienkiej lub grubej bawełny, z prostymi nogawkami i rękawami bądź zakończone ściągaczami.

Dres zakładamy na spacery z psem, zakupy spożywcze albo wtedy, gdy chcemy czuć się maksymalnie wygodnie. Zwyczajem wielu z nas było przebieranie się w miękki, wygodny dres zaraz po powrocie z pracy, w szczególności, jeśli obowiązywał tam restrykcyjny dress code. Za sprawą pandemii i przeniesienia się na home office, dres stał się podstawowym uniformem do pracy.

Obostrzenia się rozluźniają, jednak trudno powrócić do starej garderoby. Bluzy i spodnie dresowe w różnych kombinacjach są adaptowane do strojów wyjściowych. Wygodną szarą bluzę możemy zestawić z jeansami i mokasynami, a cały outfit dopełnić płaszczem, ramoneską czy oversize’ową marynarką. W tym przypadku podobnie jak w wielu innych sytuacjach to dodatki decydują o tym, jaki charakter będzie miała ostatecznie nasza stylizacja.

jak nosić dres
jak nosić dres

DRES – MOJE STYLIZACJE

Sama w trakcie pandemii wyposażyłam się w kilka sportowych egzemplarzy – dres, legginsy i krótkie topy. Przed Wami moje dwa bazowe zestawy z szarymi dresami. Wersja z bluzą z kapturem oraz szortami pochodzi z H&M, zaś ciemniejsza stylizacja z długimi spodniami z polskiej marki Laurella (mam też sukienkę projektu tej marki).

szary dres szorty H&M stylizacja
szary dres szorty H&M stylizacja
szary dres szorty H&M stylizacja
szary dres szorty H&M stylizacja zachód słońca
szary dres szorty H&M stylizacja
szary dres szorty H&M stylizacja katana
szary dres szorty H&M stylizacja
szary dres szorty H&M stylizacja
Szary dres Laurella polska marka
Szary dres Laurella polska marka
Szary dres Laurella polska marka
Szary dres Laurella polska marka
Szary dres Laurella polska marka
Szary dres Laurella polska marka
Szary dres Laurella polska marka

Jak widzicie, dresy przeszły bardzo długą drogę, niejednokrotnie zmieniając swój fason, charakter czy przeznaczenie. Nie można im odmówić wygody i uniwersalności, dlatego niektóre modele można zaliczać do ponadczasowych klasyków. Szary dres założymy zarówno na spacer z psem, jak i sobotni wypad do pubu z przyjaciółmi.

P.S. Wiecie, kto jeszcze wybiera dresy? 😉

Barack Obama dres

Comments

  1. Maria Odpowiedz

    Świetny jest ten długi dres 🙂 Ja wolę takie dopasowane dresy! A ten krótki jest dla mnie zbyt szeroki.

  2. Natalia Odpowiedz

    Szczerze? To do dresu przekonałam się podczas lockdownu i teraz je uwielbiam! Owszem, wcześniej można było spotkać w mojej szafie bluzę z kapturem, ale nigdy nie miałam kompletu dresów 😀 a teraz, coraz chętniej się za nimi rozglądam ;P

    • Paula Odpowiedz

      Gdzie kupić ten długi, siwy dres? 🙂 🙂

  3. Zuza Odpowiedz

    Ja bardzo lubie luźne ubrania, w których czuję się wygodnie – tak na co dzień 🙂 Na całe szczęście wiele marek ma w swojej ofercie ubrania sportowe, które nie wyglądają jak kiedyś – dres z trzema paskami 😉 Ale są też ładne i modne 🙂 Dziś zrobiłam zakupy w sklepach na ponad 300 zł bo czas wymienić garderobę 😀 Na szczęscie trafiłam na jakieś Kupony Rabatowe do sk sportowych – i nie tylko więc dosyć fajna okazja się trafiła 🙂 90% tego co kupiłam, to właśnie ubrania sportowe, ale takie na co dzień 🙂

  4. Printsc Odpowiedz

    Super wpis! A dres to jeden z najlepszych i najwygodniejszych ubiorów 🙂 nie ma to jak wskoczyć w piękny zestaw i pędzić na miasto!

  5. karolina Odpowiedz

    Pięknie Pani wygląda, bardzo swobodnie,wygodne spodnie podstawa zwłaszcza w wolne dni! Pozdrawiam

  6. Paweł Odpowiedz

    Noszę codziennie dres ortalionowy.Jest śliski i uczucie jak w worku ale wygodny.

  7. Kamilcia Odpowiedz

    Dresy to chyba moja ulubiona część garderoby, hehe 😀 Mam kilka par z Hibou i są bardzo wygodne. A do tego ich krój jest taki miejski, że właśnie idealnie nadają się też „na miasto” przy odpowiedniej stylizacji 🙂

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.