Bielizna pod sukienką – co wybrać, żeby czuć się komfortowo?

Sukienki letnie i te na specjalne okazje – która z nas ich nie kocha? Z tą miłością może przesadzam, ale faktem jest, że wiele z nas to właśnie sukienki kupuje najchętniej. Sama mam ogromną słabość do modeli z odkrytymi plecami, które – choć bardzo efektowne – wielu kobietom wydają się być niepraktyczne, bo nie da się założyć pod nie klasycznego biustonosza. Przyznaję, w związku z tym, że mam raczej drobny biust, zazwyczaj w takiej sytuacji rezygnuję ze stanika. A co jeśli nie możemy albo nie chcemy tego zrobić? W tym wpisie pokażę kilka sposobów i produktów firmy Gorteks – marki bieliźnianej, działającej na rynku już od 30 lat – które pozwolą poskromić nasze ulubione, choć czasem problematyczne sukienki.

UWAGA! Z kodem KAPUCZINA2 otrzymacie -33% na wszystkie produkty Gorteks, również te przecenione. Promocja trwa do moich urodzin, czyli 18 września.

Zbyt ciasny biustonosz

Ciało ściśnięte niczym sardynka nigdy nie wygląda dobrze. Przede wszystkim jednak noszenie zbyt ciasnego stanika jest szalenie niewygodne. Jeśli masz w swojej szafie taki model, który dostałaś w prezencie albo w międzyczasie zmieniłaś rozmiar na większy, nie musisz od razu wyrzucać wszystkich swoich staników. Wystarczy podwójny lub pojedynczy przedłużacz obwodu, który przywróci Ci komfort.

3 sposoby na dekolt na plecach

Istnieją trzy sposoby, by nosić biustonosz przy kreacjach z dekoltem na plecach. Jeśli ten nie jest zbyt okazały – sięga, powiedzmy, połowy pleców – sprawdzi się pasek obniżający zapięcie. Ma regulowaną długość i pasuje do wszystkich biustonoszy ze standardowym zapięciem z tyłu.

W przypadku kreacji, które odkrywają plecy aż po pośladki, klasyczny stanik się nie sprawdzi. Tu lepsza będzie taśma do oklejania biustu Booby Tape. Można ją przyklejać na wiele sposobów. Zawiera mocny i bezpieczny klej, który utrzymuje biust w stabilnej pozycji nawet przez kilkanaście godzin. Jest wodoodporna i oddychająca. Nie martwcie się – można ją później bezboleśnie usunąć. Sprzedawana jest w pięciometrowych rolkach, wiec wystarczy na wiele zastosowań.

W sklepie Gorteks znajdziecie też kilka modeli biustonoszy samonośnych, cielistych lub czarnych, zapinanych z przodu. Miseczki od wewnątrz są pokryte specjalnym klejem medycznym, dzięki czemu doskonale trzymają się na piersiach.

Niebezpieczny, głęboki dekolt z przodu

A co z sukienkami, które mają głęboki dekolt z przodu? Przy każdym ruchu ryzykujemy, że piersi z nich wypadną. W tym przypadku z pomocą przychodzą plastry Comfort Fashion. Z obu stron pokryte są specjalnym klejem medycznym, który umożliwia przyklejenie plastra z jednej strony do ciała, a z drugiej strony do wewnętrznej strony ubrania. Są całkowicie niewidoczne i bezpieczne dla skóry. Nie pozostawiają też śladów na materiale.

Prześwitujący materiał

W szczególności letnie sukienki często wykonane są ze zwiewnych, a przez to często prześwitujących materiałów. Nie lubię prześwitującej bielizny, więc trickiem, który stosuję od lat są majtki bezszwowe. Najpierw sięgałam po nie podczas sesji zdjęciowych. Czasem nawet w spodniach widać zarys zwykłych majtek, w szczególności jeśli są ciaśniejsze. Bardzo nie lubię tego efektu. Warto mieć w swojej szafie kilka cielistych i czarnych modeli. Gwarantuję, że szybko się polubicie i do większości stylizacji będziecie sięgać właśnie po nie.

Dopasowany fason sukienki

Sama nie przepadam za bardzo obcisłymi sukienkami, w których brakuje choćby drapowań. Zakładając jedną z nich, wiem, że spędzę wieczór z wciągniętym brzuchem. Takie modele eksponują wszystko: wąskie, szerokie biodra, wcięcie w talii i jego brak, płaski i wystający brzuch, duży i mały biust. Tutaj do gry wkraczają dobrze nam znane od pokoleń majtki wyszczuplające. W ich przypadku, podobnie jak przy prześwitujących materiałach, również postawiłabym na opcję bezszwową, żeby uniknąć odznaczania się bielizny.

Mam nadzieję, że moje wskazówki okażą się dla Was pomocne.

Przy okazji tworzenia tego wpisu przygotowałam również sesję zdjęciową w przepięknej bieliźnie Gorteks. Te ramiączka robią robotą!

---

Zdjęcia: Michał Rudnicki
Postprodukcja: Paulina Rudnicka

Post powstał we współpracy z marką Gorteks.