W stylizacjach, które Wam pokazuję zwykle pojawia się element „wow”, ale nie w tym przypadku. Tym razem postawiłam na prostotę i wygodę. Końcówka sierpnia w ORSAY upływa pod znakiem jeansu! Te zaś towarzyszą mi od zawsze i sięgam po nie niemal codziennie. W swojej szafie mogłabym naliczyć pewnie około 20 par. To element garderoby, który można zestawiać na nieskończenie wiele sposobów. Model skinny z wysokim stanem połączyłam z dzianinowym T-shirtem oraz wygodnymi butami sportowymi z wężowym printem z boku. Całość dopełniły czarne dodatki – w tym pasek i miękka torebka na obręczy.
Jeansy można stylizować na wiele sposobów, ale okazuje się, że nie wszystkim przychodzi to z łatwością! Podczas tej sesji pomyślałam, że noszenie koszuli czy bluzki do środka albo rozpięta marynarka i podwinięte rękawy to oczywista oczywistość! Ten drobny zabieg naprawdę potrafi zmienić proporcje całej stylizacji! Przecież każdy o tym wie! I już chciałam zacząć się wymądrzać, kiedy obok mnie przeszła kobieta w jeansach i z bluzką na zewnątrz. Równie ważna jest długość spodni. Najlepiej, by sięgały do kostek albo delikatnie przed. Tylko dzwony i szwedy mają prawo opierać się na podłodze. Te same rzeczy mogą wyglądać zupełnie inaczej w zależności od tego, jak się je nosi!
Koszula wpuszczona w spodnie i pasek podkreślający talię na pewno są lepszą opcją niż wersja na zdjęciu po lewej, gdzie koszula jest wypuszczona. Ponadto opiera się na wystającym pasku.
W tym przypadku zrezygnowałam z paska, bo detali zrobiło się za dużo. Ponownie wpuściłam T-shirt do środka i zapięłam kardigan. O ile marynarka wyglądałaby tu lepiej rozpięta, to kardigan wręcz przeciwnie. Zwróćcie uwagę na rękawy, które na zdjęciu po lewej są puszczone luźno, po prawej zaś podwinięte, dzięki czemu odsłaniają przedramiona.
Czółenka/high heels – Orsay (dostępne tutaj)
Zdjęcia: Piotr Rudzki
Postprodukcja: Paulina Rudnicka
Aleksandra
Niestety nie wszyscy mają taki piękny płaski brzuch, żeby koszule nosić w spodniach. Ja w takiej stylizacji wyglądam okropnie 🙁
Anonim
no właśnie. ja też mam spory brzuch.
Kalina
niestety, mam podobny problem
kapuczina
W takim wypadku wpuszczamy do środka tylko część materiału z przodu lub z boku, a resztę puszczamy luźno. Wypuszczenie całej bluzki brzucha nie zakryje, a jak już to go wyeksponuje 🙂 Spróbujcie :*
Agnes Agnieszka
Fajna stylizacja
kapuczina
Dziękuję 🙂
mon
Wlasnie. Ja jestem bardzo niska i mam krotki tułów. jak bym włożyła bluzke do srodka to bym miala to pod biustem praktycznie. Rady blogerek sa dobre jak sie ma taka sama sylwetke jak one
ciaastki
A mi się podobają wszystkie rady! Mogłabyś je dawać częściej 🙂
Też są dla mnie oczywiste, ale właśnie zastanawiam się jak rozwiązać te triki dla osób z „brzuchem”…bo spotykam się wśród bliskich z niechęcią do wysokiego stanu i bluzek w spodniach
kapuczina
Rzecz w tym, że przy dużym brzuchu, o którym dziewczyny piszą wyżej, noszenie koszulki na zewnątrz dalej się nie sprawdza, ponieważ ta będzie odstawać albo co gorsza – okalać ten brzuch. Oczywiście o ile nie jest to np. koszula o wyraźnej lekko oversize’owej formie (jak na zdjęciu po prawej: https://images.app.goo.gl/gt7h4prKKsKwZSGR9). A sposobem na to jest wpuszczenie materiału z przodu lub z boku do środka i puszczenie luźno reszty.
Gloria
te drugie bardziej do mnie przemawiają
Monika Biernacka
Jeansy są na tyle uniwersalne, że naprawdę nie trzeba się ich wstydzić zakładać niemal codziennie. Według mnie (dobrze dobrane oczywiście) nadają się nawet na wyjątkowe okoliczności 🙂 Cieszę się, że pokazałaś kilka możliwości założenia tych samych ubrań.
Michal
Do stylizacji dżinsów polecam elastyczny pasek
Jedyny taki bez sprzączki na polskim rynku od kilku miesięcy.
Michal
Do dżinsów polecam elastyczny pasek bez klamerki. Nie obciera brzucha. Idealny dla kobiet w ciąży lub przy długim siedzeniu. Wygląda też estetycznie i stylowa.
Znalazłem go na allegro chyba ostatnio znowu. Wcześniej kupiłem dla siostry w ciąży i była zachwycona. Wpisałem bodajże elastyczny pasek bez klamerki na allegro. Chyba na ebay tez były tylko sporo droższe.
Paula
Uwielbiam takie stylizacje! Proste, 100% wygodne, ale dzięki dodatkom – pasek, zegarek, przecudne kolczyki <3 – wcale nie nudne. Moja szafa mogłaby się składać tylko z takich zestawów :D. A odkąd dowiedziałam się*, że istnieje coś takiego, jak normcore, to już w ogóle, bo w końcu mogę powiedzieć, że ubieram się modnie 😀
*a dowiedziałam się, bo sporo ostatnio piszę o takich trendach, więc przy okazji się pochwalę tym tekstem: https://blog.fitanu.com/pl/normcore-gdy-w-modzie-jest-bycie-niemodnym/. Może ktoś będzie miał ochotę przeczytać i też poczuje się modnym 😀
Klaudia21
Świetnie to wygląda! Bardzo podoba mi się druga stylizacja, z koszulką w zeberkę. Kupiłam ostatnio jeansową katanę, a mój chłopak namiętnie przeszukiwał internety w celu znalezienia fajnych jeansów męskich i trafił dzisiaj na super artykuł pełen ciekawostek o tych spodniach. Podjarany jak dziecko przyniósł mi laptop i stwierdził, że „nie miał pojęcia ale już ma pomysł na nowe ciuchy” haha 😀 Jakby ktoś chciał przeczytać (warto!) to zostawiam link: https://www.krakowskieszafiarki.pl/jeansy-meskie-ponadczasowe-spodnie-z-piekna-historia