Kilka słów na Dzień Kobiet

Rozmawiają ze sobą trzy dziewczyny…

Pierwsza: Mam olbrzymie cienie pod oczami.
Druga: Bez makijażu wyglądam jak smutne chińskie dziecko. 
Trzecia milczy. 
Po czym druga dopowiada: Kapuczinka, Ty to jesteś idealna? Nic byś nie zmieniła? 
Ocknęłam się. Powinnam coś powiedzieć. Mój błąd.

Mam cienie pod oczami, a czasem worki sięgające połowy policzków, zmarszczki mimiczne i niesymetryczne powieki oraz brwi. Nie jestem ignorantką, widzę to. Ale… jeśli mam być szczera, na co dzień w ogóle o tym nie myślę. Nie spędza mi to snu z powiek. Lubię swoją fizyczność, która zmienia się z upływem czasu. Doceniam, że nie zmienia się jakoś drastycznie, nie muszę trzymać diety i nie mam większych problemów skórnych. Że poza wadą wzroku, alergią i migrenami jestem zdrowa. Odpukać. Zaczęły mi trochę przeszkadzać rzadsze włosy i przesuszona skóra twarzy. Co jakiś czas testuję więc nowy krem czy maskę do włosów, by po chwili zapomnieć o sprawie. Czułabym się nie fair, narzekając, kiedy inni borykają się z większymi problemami. Jestem zdrowa, mam dwie ręce i nogi.

Jeśli w moim życiu akurat nie dzieją się większe tragedie, skupiam się na pracy czy relacjach z innymi ludźmi – tu problemów nigdy nie brakuje. Bardziej boli mnie samotność niż kurze łapki. Jeśli chodzi o mój wygląd, po prostu uznaję, że jest ok, czasem nawet – lepiej niż ok, innym razem – zdecydowanie poniżej normy. Po prostu przyjmuje do wiadomość fakt. Nie zachwycam się, nie mam też potrzeby krytykować. Zawsze taka byłam. Nie musiałam uczyć się pewności siebie. Pozornie brzmi to bardzo pozytywnie. W realnym życiu taka postawa nie przysparza jednak przyjaciół. Kiedy jest się w towarzystwie kobiet, wypada narzekać na swój wygląd. Wypada go nie lubić, mieć kompleksy. Modnie jest też przyznać, że dawniej nienawidziło się swojego ciała, ale z wiekiem albo po przebytej terapii zaakceptowało się własne niedoskonałości. Na dziewczyny takie jak ja patrzy się z nieufnością. Czasem z niechęcią. „Ona myśli, że jest od nas lepsza?”. Nie myśli.

Gdybym teraz przytyła 5-10 kg, żywiąc się wyłącznie sałatą i energią słoneczną albo obudziłabym się rano z trądzikiem, mój spokój i pewność siebie mogłyby zostać zachwiane, a nawet legnąć w gruzach. Nie krytykuję osób, które czują się źle w swoim ciele. Wiem, że jestem w uprzywilejowanej pozycji, bo do tej pory moja fizyczność nie przysparzała mi większych problemów. Jednak otaczają mnie inne piękne i zgrabne dziewczyny, które wydają się nie dostrzegać swoich zalet. Patrzymy na ten sam obrazek, ale w zupełnie inny sposób.

Mam przyjaciółkę, która zwykła powtarzać: „ nie oszukujemy się, jesteśmy zajebiste”. Jestem realistką, nie przeginam ani w jedną, ani w drugą stronę. Rzadko więc podzielam jej entuzjazm, ale… uwielbiam go i podziwiam!

Dziewczyny, z okazji Dnia Kobiet życzę Wam żebyście dostrzegały w sobie dobre strony i dla równowagi co jakiś czas mówiły sobie „nie oszukujmy się, jesteśmy zajebiste”.

dzień kobiet życzenia dla kobiet

Zdjęcia: Paulina Kalbarczyk
Postprodukcja: Paulina Rudnicka


Comments

  1. Agafia Odpowiedz

    W punkt! Mam już trochę dość tych wszystkich „coming outów” o tym, jak po latach walki z kompleksami, dziewczyna „zaakceptowała siebie ze wszystkim wadami, bo każda z nas jest wyjątkowa i piękna”.

  2. Albert Odpowiedz

    Dosłownie każdy ma jakieś wady i dobrze mieć te świadomość. Nikt nie jest idea;ny, wiec nie ma po co się katować 🙂

  3. Paulina Zaborska Odpowiedz

    Pięknie napisane! Teraz bardzo dobrym rozwiązaniem jest ten zdrowy egoizm i skupianie się na swoich potrzebach i pragnieniach 🙂 Tego nam, wszystkim kobietom życzę 🙂

  4. Robert Odpowiedz

    Ideałów nie ma i tak jak Albert napisał nie ma się co przejmować.
    A dla Ciebie wszystkiego najlepszego życzę 🙂 🙂

  5. ugotuj przepis Odpowiedz

    ciekawie napisane 🙂 a Ty fantastycznie wyglądasz 🙂

  6. Bożena Odpowiedz

    Ja o dniu kobiet zawsze pamiętam, ale zapominam za to o dniu mężczyzn 🙂

    • Kapuczina Odpowiedz

      Ja z kolei nie uznaję. Składam życzenia na dzień chłopaka 😛

  7. Paulina Odpowiedz

    Fajny blog, często przeglądam i szukam inspiracji na swoje wpisy.
    Teraz sporo czasu w domu siedzimy więc trzeba sobie jakoś zorganizować czas 🙂

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.