Bardzo tęskniłam za polskim morzem. Wiem, że brzmi to kuriozalnie, biorąc pod uwagę, że mieszkam w Gdańsku i praktycznie się z niego nie ruszam. Co roku obiecuję sobie, że spędzę więcej czasu na plaży, tak samo jak obiecuję sobie, że kiedyś odpocznę… W praktyce większość moich wypadów to sesje zdjęciowe. Śmiejemy się z Paulą, że gdyby nie Kapuczina, w ogóle zapomniałybyśmy jak wygląda morze. A skoro wciąż nie udaje mi się wcielić w życie swojego postanowienia, uznałam, że wszystkie spotkania, które nie mają charakteru czysto zawodowego, będę kierować właśnie na plażę.
Co mam na sobie? Zestaw zdecydowanie niedopasowany do zastanej (zaskakująco dobrej) pogody. Choć przyznaję – późnym popołudniem, kiedy na plaży zrobiło się chłodniej, zdał swój test śpiewająco. Wełniany sweter vintage i skórzaną torbę kupiłam na Bakaliach – gdańskich targach mody. Reszta to rzeczy, które znacie już z mojego bloga. Zestaw jest bardzo prosty, co dla części z Was może okazać się nudne, ale nie ukrywam, że od dłuższego czasu to w takim wydaniu czuję się najlepiej.
Sweter/sweater – vintage
Spodnie/pants – Moodo
Buty/shoes – Converse
Okulary/sunglasses – TK Maxx
Zegarek/watch – Daniel Wellinton
Torba/bag – Pracownia Rodzinna
Fot. Paulina Kalbarczyk, Paulina Rudnicka
Łuk
Ja też tęsknię za polskim morzem! 🙂
michel
W czarnym kolorze wyglądasz pięknie. Trampki,plaża, piasek w środku. Chyba nie było za wygodnie.
kapuczina
Dziękuję!
Wysypywanie piasku z butów jest wpisane w przyjemność przebywania na plaży 😉
TerazSuwalki
Stylizacja – mistrzostwo. Widać, że elementy nie są przypadkowe i tworzą znakomitą całość. I te dodatki. Właśnie takie detale są najważniejsze.
Aneta P.
torba cudna 😉
milex
♥
http://fajne-buty.com.pl/
piękna stylizacja, a jakość tych rzeczy i naturalne materiały biją po oczach. żaden tam akryl czy poliester – prosto i z klasą!
sam collin
Such lovely pictures, dear. You look stunning, as always:)
Regards.
Shopafford.com