Stylizację z dzisiejszego wpisu miałam na sobie podczas kolacji z przyjaciółkami i po kilku minutach rozmowy uznałyśmy, że byłaby idealna do pracy lub na spotkania z klientami. Jest tak jednak tylko z pozoru! W rzeczywistości zestaw kłóci się z regułami wszystkich trzech stylów biznesowego dress code’u, chociażby ze względu na długość spódnicy i kontrastową torebkę. Realizuję aktualnie projekt, który wymagał ode mnie dokształcenia się w tematyce etykiety ubioru w miejscu pracy. I choć wiem o niej naprawdę wiele, nigdy nie musiałam sama jej przestrzegać. Jestem ciekawa, czy w firmach, w których pracujecie, istnieją określone wymogi odnośnie stroju?
Buty/ shoes – Stradivarius
Torebka/ bag – Michael Kors
Płaszcz/ coat – Mohito, swap
Zegarek/ watch – Daniel Wellington
Naszyjnik/ necklace – Almost Done
Okulary/ sunglasses – TK Maxx
Spódnica/ skirt – Moodo
Koszula/ shirt – Moodo
Fot. Paulina Kalbarczyk, Paulina Rudnicka (ja)
Elka
Chudzinka z ciebie. U mnie w pracy dress code nie obowiązuje, ale chyba dziwnie byłoby przyjść w jeansach. Zestaw ze zdjec pasowałby idealnie.
k.
Bardzo ładny prowincjonalny look, taki na sekretarkę z Ostródy, zaczytującą się w Życiu na gorąco. Bardzo inspirująco.
kapuczina
W takim razie pozdrawiam wszystkie sekretarki z Ostródy! 🙂
Patsy the Hunter
No właśnie, pozdrawiam również!
Inka
Bardzo fajny płaszczyk. Zauważyłam , ze masz oko do ciekawych płaszczy.
Isia
Jako sekretarka niemal z Ostródy, wypraszam sobie…
Jednak trudno się nie zgodzić, że stylizacja raczej niefortunna. Świetny trencz. Interesujące buty, przypominające styl wczesnych lat 90-tych, seksowna spódniczka. Wszystko razem – coś nie tak.
czytelniczka
Stylizacja na 3. Najbardziej rażące są buty. Niekorzystnie „przecinają” nogę, skracając ją. Nie wiem czy to przekłamanie koloru, ale rajstopy sprawiają wrażenie biało-beżowych. Zmieniłabym na czarne. Wtedy i buty by się jakoś obroniły. Kombinuj dalej! Pozdrawiam!
Marta G.
Pięknie wyglądasz. Uwielbiam takie klasyczne połączenia.
podpis
Spódnica z koronką wyglądająca na pierwszy rzut oka jak fragment pończochy na spotkanie z klientami? Kojarzy mi się to tylko z jednymi spotkaniami. Wrażenie to potęgują rajstopki i buciki lolitki, bardzo lubię Twoje stylizacje ostatnie stylizacje, ale to… To nie strój do pracy, a strój „tu jestem, samotna kobieta, halohalo”. Samo połączenie bluzki, spódnicy i płaszcza jest bardzo fajne, ale na sesję zdjęciową do magazynu, a nie na ulicę, bo trąci lekkością obyczajów, sorry.
Isia
do czytelniczka
Pełna zgoda. Pierwsza uwaga, która się narzuca, to kolor rajstop. Za jasne. Także fatalnie zestawione ze spódnicą. Koronka zbyt rzuca się w oczy. No i zestawienie delikatnej, bieliźnianej spódnicy z surowym trenczem to nieporozumienie.
Madzia
Jestem zauroczona tymi butami! 😉
Rodgirll
Jak dla mnie idealny zestaw na randkę, nie uważam aby koronka i rajstopy kojarzyły się tylko z jednym. Strasznie „stereotypowe” myślenie! Kapuczina oby więcej takich stylizacji !