… a tak właściwie: I don’t want boys, boys want you me, jednak wersja z tytułu podoba mi się bardziej, mimo że jest trochę arogancka. A może właśnie dlatego?! 🙂
Podczas tej sesji zrobiliśmy mały eksperyment. Podzieliliśmy ją na dwie części. Pierwsza była dość klasyczna – zakładała wykonanie wszystkich potrzebnych do publikacji kadrów. W drugiej zaś, miałam zapomnieć o istnieniu fotografa z aparatem. Przechadzałam się, oglądałam witryny sklepowe, spędziłam czas, odpoczywając w centrum miasta. Nie zastanawiałam się, czy jakiś słup wystaje mi z głowy. To ciekawe doświadczenie. Jeszcze fajniejsze, biorąc pod uwagę reakcje przechodniów. Wyglądało to co najmniej tak, jakby paparazzo gonił z aparatem za jakąś celebrytką, która jest zbyt zabiegana, by go zauważyć. Celebrytka ze mnie żadna, ale zabiegana jestem niemal codziennie, więc nietrudno było wcielić się w tę rolę.
T-shirt – Moodo
Spódnica/ skirt – Sinsay
Plecak/ backpack – Czarny szyje
Słuchawski/ headphones – Philips, Empik
Buty/ shoes – Nike
Płaszcz/ coat – Oznone
Okulary/ sunglasses – TK Maxx
Fot. Radek Radziejewski
Anonim
Jaką masz szminkę? Świetny kolor:)
kapuczina
To czerwień z Oriflame (more by Demi). A na nią nałożyłam jeszcze jeden z jaśniejszych odcieni. Czasem mieszam kolory, by uzyskać pożądany efekt 🙂
retro-moderna.blogspot
Jak dla mnie super.
sandra
wszystko w tej stylizacji jest smaczne. piekny dobor szczegolow.
kapuczina
Dziękuję bardzo!
matipl
😀
Małgorzata
świetna stylizacja – pozdrawiamy http://luksusportal.pl/
Ania Z. :)
szary jest kapitalny :))
StylTrendy
Pięknie! Bardzo ładne zdjęcia. Pozdrawiam 🙂
Madame Lipstick
Świetna stylizacja! Fajne zdjęcia 😉 Modnie i wygodnie 🙂
asiowe-szarosci
Super stylizacja 🙂 I jeszcze w tym miejscu.. lubię przebywać w tych okolicach 🙂