Po ostatniej, jesiennej sesji ponownie przenosimy się do Rzymu, a dokładniej na słynne Schody Hiszpańskie, które są oblegane przez turystów niemal przez cały dzień. Niestety tym razem mój wewnętrzny budzik zawiódł – przez sen wyłączyłam wszystkie alarmy i zamiast o wschodzie słońca, obudziłam się w okolicach godziny 8.00. Tym sposobem zastaliśmy już niemały tłumek (można go zobaczyć na zdjęciu z widokiem z góry) i musieliśmy fotografować, wyczekując momentów, kiedy nie będzie nikogo za mną. Sesje zdjęciowe to jedna z dwóch sytuacji, kiedy wyjątkowo nie brakuje mi cierpliwości. Drugą są oczywiście wszelkie zabawy albo próby wychowania Figi.
Jeśli zaś chodzi o moją stylizację, mam na sobie sukienkę maxi z guzikami w odcieniu butelkowej zieleni. Materiał to mieszanka bawełny oraz lnu, więc doskonale sprawdza się podczas upałów. Do tego skórzane klapki typu mules oraz koszyk z przywieszoną apaszką.
Sukienka maxi/dress – Zara
Torebka/bag – Zara
Apaszka/scarf – Quiosque
Buty/shoes – Top Shop, Answear.com
Zegarek/watch – Daniel Wellington
Okulary/sunglasses – Moodo
Kolczyki/earrings – Medicine
Zdjęcia & postprodukcja: Damian Mękal
Ewa Macherowska
Piękny odcień zieleni 🙂
Fjallraven Kanken
Piękna sukienka. Jesteś w 100% kobietą z klasą!
Aneta
Patrze na tą sukienkę i patrzę i zastanawiam się co mam o niej sądzić. Z jednej strony jest bardzo ładna i oryginalnie skrojona, z drugiej natomiast nie pasuję mi do listopadowej aury mimo, że za oknem całkiem ciepło jak na tą porę roku. Może gdybym była na Twoim miejscu (w sensie w rzymie) to mój odbiór sukienki byłby inny 🙂
kapuczina
Trudno porównywać pogodę i rzeczywistość w Polsce i we Włoszech 🙂
Ania Z.
piękne te zdjęcia… nie mogę się napatrzeć!
tosia
Bardzo ładne zdjęcia!
Sukienka idealnie wkomponowała się w klimat tego miejsca.
Rzym jest urokliwy, z dodatkiem zielonej sukienki wygląda całkiem elegancko!