Jeans na cztery sposoby

STYLOWE DZIEWCZYNY

Wracam do Was z kolejnym postem z cyklu „Stylowe dziewczyny”. Tym, którzy są u mnie pierwszy raz, wytłumaczę tylko, że to seria wpisów, do których zapraszam inne kobiety. Zaglądam do ich szaf, wyciągam też co nieco ze swojej. Stylizuję i fotografuję. W dzisiejszym poście przedstawiam Wam Sandrę!

Po jeans sięgam bardzo często, ale zwykle pokazuje go tutaj w wydaniu eleganckim, minimalistycznym, ewentualnie boho – czyli tak, jak sama czuję się w nim najlepiej. Tym razem jednak zobaczycie go w nieco innej odsłonie – luźnej (młodzieżowej) oraz retro. Zapraszam!

Jeansy & koszula

Na pierwszy ogień idzie klasyk – jeansowe (w tym przypadku bardzo poszarpane) boyfriendy i koszula. Istnieją dwie szkoły łączenia jeansu. Jedna mówi o tym, by trzymać się tego samego odcienia. Druga – przeciwnie, pozwala dowolnie je miksować. Bardzo trudno o modele w tym samym kolorze, dlatego zwykle wybieram drugą opcję.

Buty – Aldo, spodnie – Denim & Co, koszula – Bruno Leoni, kolczyki – Parfois, okulary – Tommy Hilfiger, TK Maxx

Jeans w wersji retro

A teraz coś dla fanek stylu retro, czyli spódnica vintage z jasnego jeansu oraz modne w tym sezonie falbany. Za sprawą butów o męskim fasonie i kopertówki XXL całość nabiera luzu! Podobny fason bluzki sprawdzi się przy małym i średnim biuście. Obszerna falbana nie tylko optycznie powiększy piersi, ale także poszerzy linię ramion.

Koszula – Zara, spódnica – vintage, kolczyki – Lilou, torebka – Mary Ann, buty – Wojas

Jeans & brąz

Zestawienie błękitu z brązem to dość nieoczywiste połączenie. Tę koszulę mam od pierwszego roku studiów i nie straciła na jakości do teraz. Akurat w tym przypadku dobrze, żeby katana i szorty były w zbliżonym odcieniu.

Koszula – secondhand, torebka – Pracownia Rodzinna, katana – vintage, szorty – Tally Weijl

Sukienka na szelkach

To chyba najbardziej dziewczęcy zestaw spośród tej czwórki. Żeby dodać stylizacji lekkości, do sukienki na szelkach, która łudząco przypomina ogrodniczki, dołożyłam bluzkę z odkrytymi ramionami. Równie dobrze sprawdziłby się też podobny fason z koronki.  Hiszpański dekolt poszerza optycznie linię ramion i tym samym równoważy szerokość bioder.

Torebka – no name, bluzka –  Mori, buty – Zara, sukienka – Denim & Co

Jeśli macie ochotę zobaczyć poprzednie posty z tego cyklu, zapraszam:
MINIMALISTYCZNA SUKIENKA NA TRZY SPOSOBY
STYL ROMANTYCZNY – JAK NOSIĆ, ŻEBY NIE PRZESŁODZIĆ?

---

Pierwsze zdjęcie pochodzi z magazynu Prestiż