Dziś przychodzę do Was z kolejną porcją zdjęć z Groningen w Holandii. Fotografowałyśmy ten zestaw przy okazji wieczornego spaceru po mieście. Najbardziej charakterystycznym elementem jest chyba niebieska kurtka. Dorwałam ją przed samym wyjazdem, podczas zakupów w TK Maxx. Z pozoru to klasyczna bomberka, jednak w rzeczywistości pełni rolę puchówki. Ma doskonały skład (90% puchu i 10% pierza) oraz poliestrową warstwę wierzchnią. Nie tylko grzeje, ale też chroni przed wilgocią. Nie pamiętam dokładnej ceny, jednak na pewno nie przekraczała 300 zł, co przy tym składzie jest super okazją.
Czarna baza pod spodem to tak naprawdę TA tunika oraz czarne culotty o tej samej długości. Ostatnio stałam się fanką noszenia czerni od stóp do głów z jednym tylko kolorystycznym elementem.
Kurtka/jacket – TK Maxx
Tunika/ tunic – TK Maxx
Spodnie/ culottes – Mango outlet
Buty/ shoes – Zara
Torebka/ bag – Parfois
Kolczyki/ earrings – Parfois
Fot. Emilia Januszkiewicz, Paulina Rudnicka
Aneta
Bardzo stylowe połączenie
Rodgril
jestem ciekaw w którym miejscu ? Ja ostatnio odnoszę wrażenie że twój styl uległ głębokiej zmianie, a szkoda że dominuje czerń z tylko jednym elementem kolorystycznym
Kleine Füße
Wspaniała stylizacja. Absolutnie wszystko na tak. A miejsce już na mojej liście przyszłych celów podróżniczych! Dzięki!