Śnieżka satynowa vs plamy – ile zabrudzeń wytrzyma?

Test farby - Śnieżka Satynowa

Remont to nie proces – to stan umysłu. Od miesięcy moje myśli pochłaniają ściany, meble oraz drzwi (do sypialni – których wciąż nie znalazłam!). Śmieję się, że nie nadążam zarabiać na swoje pomysły. Te zaś nie mają końca. Wiedza budowlano-remontowo-dekoracyjna, jaką zdążyłam w tym czasie przyswoić, jest ogromna. Mam to szczęście, że większość moich przyjaciół jest aktualnie na podobnym etapie swojego życia – w trakcie zakupu mieszkania, remontu lub jego urządzania. Tak więc wymieniamy swoje opinie o produktach i wspólnie znajdujemy rozwiązania na pojawiające się problemy. Nikogo nie dziwi, że piątkową noc spędzam na malowaniu szafek albo rozpakowywaniu kolejnych kartonów.

Ogrom pracy, jaki należy włożyć w wykończenie, sprawia, że zaczynamy inaczej patrzeć na otaczające nas detale. Podczas mojego ostatniego wypadu na kawę z przyjaciółką, obie złapałyśmy się na tym, że sprawdzamy poziom ścieralności podłogi oraz analizujemy rodzaje drewna, z których wykonane są meble w lokalu. Kiedy ktoś mnie odwiedza pierwszy raz, każę mu uważać na nową kanapę i krzyczę, by nie dotykał ścian. Jestem w tym momencie straszną hipokrytką, bo jedyną osobą, która realnie zagraża czystości mojego mieszkania, jestem ja sama. Zdążyłam już wylać kubek kawy na kanapę i zabrudzić ścianę za biurkiem, wymachując nogami!

Test farby - Śnieżka SatynowaTest farby - Śnieżka SatynowaTest farby - Śnieżka Satynowa

To właśnie ze ścianami miałam od początku największy kłopot. Zastałam je krwisto czerwone, planowałam zmienić na białe! Nie chcę sobie nawet przypominać, jak długo trzeba było je szlifować i ile warstw farby nałożyć. Nie będę się też wymądrzać – robił to w większości mój Tata. Ja pomalowałam wyłącznie ostatnią warstwę oraz detale.

Nie odkryję Ameryki, jeśli napiszę, że moja wymarzona biel jest mało praktyczna i szybko się brudzi. Nawet jeśli nie przyjmuje się wielu gości, czy nie posiada dzieci. Dlatego bardzo ucieszyła mnie propozycja, jaką otrzymałam od Śnieżki. Miałam wypróbować ich farbę satynową. Przyznam, że ze swojej poprzedniej farby, która rzekomo też miała być zmywalna, byłam średnio zadowolona, a wybrałam jednego z najdroższych producentów. Tym bardziej uznałam, że będzie to ciekawa konfrontacja.

Malowanie ścian - Śnieżka Satynowa Malowanie ścian - Śnieżka SatynowaMalowanie ścian - Śnieżka Satynowa

Wykorzystałam wolną ścianę w jeszcze nieurządzonej sypialni i pomalowałam ją dwukrotnie Śnieżką Satynową. W tym miejscu rozpoczynamy zabawę! Ja, która zwraca wszystkim uwagę, by nie dotykali ścian, postanowiłam celowo ją wybrudzić! Wylałam na nią sok, kawę i tłuszcz. Przyłożyłam zabłocony but, a na koniec dałam upust swojej artystycznej wenie i w ruch poszły kredki! To chyba najzabawniejszy i jednocześnie stresujący projekt, jaki do tej pory realizowałam!

Śnieżka Satynowa - plamy z soku na białej ścianie

Plama z soku zeszła bez problemu przy użyciu ściereczki z wodą.

Plamy z błota na ścianie - jak sobie z nimi poradzić?

Błoto okazało się być najmniejszym problemem! Pozbycie się go zajęło zaledwie kilka sekund.

Farba zmywalna (Śnieżka Satynowa) a plamy z kawy

Kawa jest nieco trudniejsza w usunięciu. Mimo użycia wody z płynem, kiedy patrzę na ścianę pod kątem, dostrzegam lekki zaciek. Jednak nie tak duży, by zdjęcie mogło go uchwycić.

Jak zmazać plamy z tłuszczu z białej ściany?

Tłuszcz zszedł bez problemu dzięki gąbce nasączonej wodą z płynem.

Jak wyczyścić ścianę porysowaną kredkami?

Śladów po kredkach obawiałam się chyba najbardziej. Uznałam jednak, że przetestuję je dla tych z Was, którzy mają w domu dzieci o artystycznych upodobaniach. Wprawdzie należy włożyć więcej siły, żeby zetrzeć rysunek, ale ostatecznie nie ma po nim śladu!

Śnieżka satynowa - jak zmyć plamy ze ścian?

Jakość farby oceniam na 5+. Najchętniej pomalowałabym nią jeszcze raz całe mieszkanie, bo sprawia, że problem plam praktycznie przestaje istnieć. Na pewno zastosują ją na ścianach w kuchni i w ciasnym przedpokoju, bo to właśnie te pomieszczenia są najbardziej narażone na wszelkiego rodzaju zabrudzenia.

Malowanie ścian - remont mieszkaniaŚnieżka Satynowa - kolor biały

Comments

  1. Kora Odpowiedz

    Świetny jest ten post. Sama właśnie zaczelam odnawiać mieszkanie. Zaczełam od mojej sypialni, ale potem czeka mnie kuchnia. Faktycznie przyda się farba, z której można potem zmazać plamy. Wypróbuję tą!

    • bartek Odpowiedz

      Ja już mam tę farbę i zresztą sam zrobiłem te testy, a właściwie same się zrobiły i potwierdzam wyniki powyższej recenzji.

  2. Anka18 Odpowiedz

    Super, że sprawdziłaś kredki. Dziwię się, ze udało się zmazać je potem. Moje dzieci co chwilę rysują po ścianach. Już przestałam z tym walczyć!

  3. Anonim Odpowiedz

    Fajny post. Dobrze zobaczyć Cie w takiej naturalnej wersji!

  4. Leszek Meler Odpowiedz

    Trochę nie wierzę w to malowanie, a gdzie kuweta do wałka? Nie malowałem jeszcze białą, ale koloru nie polecam.Szary szybko się wytarł.

    • kapuczina Odpowiedz

      Widzisz ją na ostatnim zdjęciu 🙂
      W jakim sensie nie wierzysz?

  5. M. Odpowiedz

    Wszystkie ściany w domu masz białe, czy może wprowadziłaś jakiś kolor?

  6. Nela Odpowiedz

    O prosze, a wlasnje zastanawialam sie czy pomalowanie satynowa sniezka pokoju dzieciakow to bedzie dobry pomysl przy ich tworczej wenie i zamilowania do upiekszania scian, a, ejak widzeto bedzie bardzo dobry wybor.

  7. Tamarek100 Odpowiedz

    Mnie do malowania satynową Śnieżka przekonał film na youtube. Też bardzo fajny test na wytrzymałość farby. Moje dzieci już ponad rok skutecznie testują. Jak na razie Śniezka prowadzi 🙂

  8. Łazienki Zgierz Odpowiedz

    Potwierdzamy. Nasze doświadczenie również potwierdza wysoką jakość tych farb. Zdecydowanie bardziej opłaca się zainwestować w Śnieżkę, niż kupować taniochę robioną dla marketów. Pamiętajcie tylko, że farba potrzebuje trochę czasu by się utwardzić. Dopiero wtedy maksymalizuje swoje zalety w postaci zmywalności.

  9. mikołaj Odpowiedz

    Fajne fotki przy pracy :). Ja właśnie skończyłem remont więc dobrze wiem co to znaczy!

  10. Magda Odpowiedz

    My juz od kilku lat mamy sciane pomalowaną sniezką satynowa w kolorze „cisza nocy” (jesli pomylilam nazwe – jest to fabra czarna) ostatnio corka maluje po niej kredą i zmywa sie idealnie. Także moge polecic sniezke satynową jako alternatywe do farby tablicowej 🙂

  11. Ewcia Odpowiedz

    Ja też mam śnieżkę satynową. Było kilka plam, szczególnie dużo z kawy – zeszły bez problemowo. Podziwiam mimo to odwagę, nie wiem czy bym się odważyła to wszystko rzucić sobie na ścianę 😀

    • kapuczina Odpowiedz

      Raz się żyje! 😉

    • maciek Odpowiedz

      Ja tylko dodam, że takie farby zwykle najbardziej odporne na zmywanie są po 30 dniach po malowaniu. Zdecydowanie lepiej uważać przez pierwszy miesiąc – ale z drugiej strony ja też mogę przyznać, że Satynowa świetnie daje sobie radę.

  12. Judyta Odpowiedz

    Super test! Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona jak dobrze sobie poradziła ta farba. Dzięki Tobie już wiem czego użyję u siebie,ba nawet kolor już wybrałam 🙂 będzie to szlachetny granat-antyczny wieczór.

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.