Jak robić lepsze zdjęcia na Instagram?

Instagram jest moim ulubionym serwisem społecznościowym. Niemal codziennie znajduję na nim ciekawe profile. Lubię zarówno konta przemyślane od początku do końca, jak i te, do których wkrada się odrobina spontaniczności. Kapuczinowy profil na pewno należy do drugiej grupy! Pamiętam, że kiedyś mówiło się o Instagramie jako aplikacji prezentującej codzienność. Jednak z biegiem czasu kwadratowe obrazki stawały się coraz bardziej „uczesane”.

Zdjęcia robione telefonem nigdy nie będą tak dobre, jak te wykonywane za pomocą pełnej klatki. Mam na myśli wyłącznie jakość i możliwości techniczne samego aparatu. Poza nimi jest przecież jeszcze wiele czynników, które mają wpływ na wygląd fotografii. W aplikacji najbardziej podoba mi się to, że zdążyła już ośmieszyć i obnażyć mit fotografa-profesjonalisty. Na całym świecie powstają wspaniałe profile tworzone przez amatorów, którzy – na podstawie własnego (często nowatorskiego) pomysłu oraz wyczucia estetyki – tworzą doskonałe aranżacje.

Ten poradnik dotyczy zdjęć przeznaczonych do publikacji na Instagramie, ale większość wskazówek można równie dobrze odnieść do innych typów fotografii.

Temat

Mój profil jest przedłużeniem bloga. Znajdują się tam zapowiedzi nowych postów i zdjęcia z mojej codzienności. Traktuję go bardzo lifestyle’owo. Jednak najbardziej podobają mi się profile, które mają konkretny temat. U @leesamantha zobaczycie potrawy w najróżniejszych i najsłodszych kształtach. Na profilu @renzi___ znajdziecie najsłodszego psa świata (cieszę się, że moje maluchy nie potrafią czytać). U @jaglowska – wypieki tak apetycznie sfotografowane, że nie sposób oderwać od nich oczu! @ballerinaproject_ to wyjątkowe zdjęcia baletnic zrobione w miejskiej, zazwyczaj nowojorskiej przestrzeni, zaś profil @popovysisters pełen jest projektów przepięknych i nieco przerażających lalek.

Styl

Nakładanie filtrów na Instagramie to super zabawa, ale… zazwyczaj nie służy tworzeniu estetycznej galerii. Warto wybrać jeden konkretny i konsekwentnie się go trzymać. Pamiętajcie, że można dostosowywać natężenie każdego z nich. Zazwyczaj należy zmniejszyć je przynajmniej o połowę. Mi wcześniej zdarzało się mieszać filtry, przez co galeria nie wyglądała spójnie. Teraz praktycznie ich nie używam, za to za każdym razem w podobny sposób obrabiam zdjęcia na poziomie aplikacji. Jeśli szukacie inspirujących kont ze spójnymi kolorystycznie zdjęciami, koniecznie zajrzyjcie na profile: @2poachedeggs, @ezgipolat, @joulenka, @sannaslandofillusion i @waniliowachmurka. Doskonałym sposobem na ujednolicenie stylu są też zdjęcia robione z tej samej perspektywy, np. z góry lub z dołu.

Światło

Nie jest tajemnicą, że światło odgrywa w fotografii kluczowe znaczenie. W przypadku zdjęć wykonywanych telefonem niestety nie mamy wielkiego pola do popisu. Trudno zrobić dobre ujęcie o zmroku, dlatego też najlepiej fotografować w ciągu dnia. Bardzo ostre światło nie sprawdza się praktycznie nigdy. Wbrew pozorom lepsze będą w tym przypadku pochmurne i deszczowe dni. Wschody i zachody słońca oczywiście też są mile widziane. Jeśli chcemy sfotografować coś we wnętrzu, okno powinno znajdować się za obiektywem. W przypadku selfie – twarz kierujemy do okna.

Obiektyw

W smartfonie musi on być po prostu czysty. To prozaiczna kwestia, o której zazwyczaj zapominamy, wyjmując telefon z torebki.

Trójpodział

Przy klasycznym formacie zdjęciowym 2:3 od razu widać, gdy ktoś nie trzyma się zasady trójpodziału. Kiedyś byłam na tym punkcie przewrażliwiona, zwłaszcza gdy zdjęcie można było odpowiednio skadrować. W przypadku zdjęć 1:1 trójpodział sprawdza się równie dobrze.

Krótka instrukcja dla niewtajemniczonych: należy podzielić zdjęcie na 9 równych części za pomocą 2 poziomych i 2 pionowych linii. Obiekt, który chcemy sfotografować, umieszczamy w miejscu przecięcia się linii, w tzw. mocnych punktach.

Złoty podział

Złoty podział nieco różni się od trójpodziału. Doskonale sprawdza się przy kadrowaniu ludzi i interakcji zachodzących między nimi. Główną zasadą złotego podziału jest określona (stała, wynosząca w przybliżeniu 1,618) proporcja podziału boku kadru na dwie części tak, by stosunek całości do dłuższej części był taki sam, jak dłuższej części do krótszej. Nieco to upraszczając, mocne punkty znajdują się w tym przypadku dość blisko centrum, jednak są od niego wyraźnie odsunięte. Kompozycja oparta na złotym podziale sprawdza się lepiej w przypadku zdjęć o proporcjach 2:3 niż 1:1. Jednak, na co warto zwrócić uwagę, Instagram od niedawna nie składa się wyłącznie z kwadratów.

Kadr centralny

Kadr centralny sprawdza się zazwyczaj podczas fotografowania symetrycznych obiektów.

Linia horyzontu

Dobrze, by linia horyzontu znajdywała się w mocnych punktach. Jeśli najważniejsze jest niebo, powinno zabierać 2/3 kadru. Jeśli przestrzeń na ziemi, proporcje muszą być odwrotne.

Zrezygnuj z cyfrowego zoomu

Kiedy ktoś robi mi zdjęcie iPhonem i próbuje je przybliżać lub oddalać, zawsze krzyczę, by robił to nogami (czytajcie: podszedł bliżej). Tym sposobem zdjęcia nie tracą na jakości.

Brak głębi ostrości

Robiąc zdjęcia telefonem, nie można operować głębią ostrości tak, jak w przypadku lustrzanek. Dlatego należy zwrócić większą uwagę na elementy znajdujące się w tle. Powinny one być spójne z głównym tematem zdjęcia.

Nie ma czasu na szczegóły

Instagram jest aplikacją obliczoną na szybkie scrollowanie zdjęć. Nikt nie będzie się zatrzymywał i skupiał na detalach. Dlatego też fotografia musi od razu przyciągnąć uwagę odbiorcy. Najlepiej sprawdzają się przejrzyste kompozycje, często przejaskrawione. Nie jest to jednak twarda zasada. Sama uwielbiam profile, na których zdjęcia są nieco „przygaszone”.

Ten post powstał we współpracy ze sklepem Telakces.com CH Osowa, z którego pochodzi czerwony case Kenzo.