Zawsze, gdy przyjaciółka prosi mnie o pomoc w zakupach, wychodzę z nich z jakąś nadprogramową rzeczą dla siebie. Razem z Paulą szukałyśmy puchowej kurtki. Kazałam jej czytać składy, żeby kupiła okrycie, które faktycznie będzie ciepłe. Nie posłuchała, więc sprawdzałam metki za nią. Aż znalazłam kurtkę, którą mam właśnie na sobie. Ładny kolor, dobry skład i co rzadko spotykane wśród puchówek – zgrabna forma. Paula odpuściła, bo szukała czegoś dłuższego, ale ja nie mogłam jej sobie odmówić, w szczególności, że była przeceniona około 40%.
Piszę to dlatego, iż sama zdziwiłam się, że udało mi się przez przypadek trafić na wersję (w moim odczuciu) idealną lub bliską ideałowi. Wszystkie te, które oglądałam wcześniej skłaniły mnie do decyzji, by poczekać z zakupem nawet rok czy dwa. Zgodnie z moim do bólu racjonalnym podejściem do szafy, uznałam, że nie chcę chodzić na ustępstwa pod względem fasonu, ceny czy składu. Zwłaszcza, gdy chodzi o okrycie wierzchnie noszone niemal codziennie w sezonie zimowym.
Kurtka/ jacket – Diverse
Buty/ shoes – Vagabond
Czapka/ cap – handmade (gift)
Torebka/ bag – Modemania (Pakamera.pl)
Rękawiczki/ gloves – H&M Premium
Spodnie/ pants – Moodo
Fot. Paulina Kalbarczyk, Paulina Rudnicka (ja)
Anonim
okropna
ka
wręcz przeciwnie: piękna! klasyczna i ze świetnym składem. w życiu bym nie podejrzewała, że można taką znaleźć w diversie. to model vasa, prawda?
kapuczina
Zgadza się 🙂
Ewela
Ja od miesiąca szukam kurtki 🙁 zależy mi, żeby była ciepła, ale wszystkie wydają się cienkie. Jak ocenić, że będzie ciepła?
kapuczina
Jeśli chodzi o puchówki, zwracasz uwagę na dwie kwestie – wypełnienie oraz materiał zewnętrzny. Na zewnątrz musi być poliester lub trwalszy nylon (dzięki temu kurtka nie przemaka). Wypełnienie zaś powinno być z mieszanki puchu i pierza (odpowiedzialne za grzanie). Moja kurtka ma 50% puchu i 50 % pierza. Puch kaczy jest najcieplejszy. Jeszcze lepszy skład ma na przykład ten płaszcz http://www.diversesystem.com/kolekcja-damska/snow/kurtki/kurtka-moela,czarny.html (80 % puch i 20 % pierze).
Ewela
Dziękuję bardzo za cenne wskazówki 🙂
Ja tą kurtkę też oglądałam, ale one wszystkie wydają się cienkie jak się je dotknie. Czy to tak właśnie ma być?
Ja zastanawiam się nad tą?
http://www.orsay.com/pl-pl/moda/kurtki/kurtki/krotka-kurtka-puchowa-ciemny-niebieski-81400256.html#simple1
kapuczina
To czy wydaje się cienka czy gruba (może być przecież wypchana poliestrem) nie ma najmniejszego znaczenia. Mój wełniany płaszcz w dotyku też jest cienki, ale dzięki dużej zawartości wełny grzeje lepiej niż inne z pozoru grubsze modele, które mam w szafie.
Co do kurtki, którą wysłałaś, nie widzę składu wypełnienia, ale patrząc po cenie nie może on być dobry. Tak więc strzelam, że na 90% nie będzie grzała.
Ewela
Faktycznie, nie podano składu na stronie. Na metce jest:
92 % POLIESTER + 8 % NYLON
Wypełnienie: 70 % pióra + 30 % puch
Ze względu na cenę sceptycznie podchodziłam do tej kurtki. Jednak jak ją przymierzyłam leżała idealnie i wydawało mi się, że grzeje lepiej niż inne które przymierzała. Nie kupiłam, bo jak pisałam wyżej w dotyku wydawała się cienka 🙂 Ale już mi wyjaśniłaś co i jak 🙂 Dodatkowo lubię na zimę kurtki z kapturem 🙂
Dzięki wielkie za wskazówki. Powinnaś napisać jakiś poradnik 🙂 Pozdrawiam i miłego weekendu życzę.
catindrawer
świetna kurtka, sama szukam czegoś podobnego, ale w moim błogosławionym stanie to jest bardzo trudne, pozdrawiam
Ilona
Na Twój post trafiłam przypadkiem, ponieważ poszukiwałam puchowej kurtki. Ta tak mi się spodobała, że następnego dnia udałam się do sklepu i okazało się, że jest -50%. Pewnie i tak bym ją kupiła, nawet za te 330zł, bo jest śliczna! Dziękuję za pokazanie jej c;